Śladami gospel, bluesa i flamenco... czyli Hard Times w Tawernie Keja
Hard Times to trzech muzycznych gentlemanów z Krakowa grających trochę folku, trochę bluesa, czasem na smutno o miłości, a czasem na wesoło o urokach życia. Grają piękne, pozbawione niepotrzebnej egzaltacji piosenki, pełne szorstkiej, męskiej liryki, ściskające za gardło lub porywające do tańca. Nikt wcześniej z taką lekkością nie mieszał gospel z flamenco, ani bluesa z krakowską balladą. Płyta "Siedem" to już trzeci album w dotychczasowym dorobku zespołu, tym razem w pełni autorski i śpiewany po polsku. Płyta "Siedem" zdobyła tytuł "Płyty Roku 2017" a Łukasz Wiśniewski zdobył tytuł "Wokalisty Roku 2017" w ankiecie "Blues Top" czytelników kwartalnika "Twoj Blues".
"Proszę Państwa, mówię to jako rekomendację - spodobało mi się to bardzo, spodobała mi się muzyka, bo ja w ogóle lubię bluesa, spodobał mi się wokal, spodobały mi się piosenki. Pomyślałem - zaproszę tych młodych ludzi do studia." (Wojciech Mann, "Kocham to, co lubię", TVP2).
"Silną stroną tej płyty jest jej eklektyczny charakter, wsparty na silnych bluesowych podstawach. Podobnie jak na koncertach panowie blendują elementy bluesa z inspiracjami muzycznymi z różnych stron świata, począwszy od country poprzez afrykański folk i gorące rytmy muzyki hiszpańskiej. Pomimo silnego zróżnicowania album stanowi solidną całość, która przypadnie do gustu wielbicielom szeroko pojętej dobrej muzyki." (Piotr Łukasiewicz, JazzPRESS, recenzja płyty "Trio").